Oczy Carycy

    Przepis na te niezwykłe i pyszne ciasto dostałam od starszej koleżanki. Zainteresowała mnie  nazwa  i  ciekawy  wygląd   wypieku. Uwielbiam  wyzwania,  więc  bardzo  szybko wypróbowałam przepis. Najwięcej trudności sprawia fikuśny ''biszkopt'' jeśli można go tak nazwać. Jednak dostarczyło mi dużo frajdy tworzenie wzorów z ciasta niczym z obrazów Picassa, ponieważ ciasto białe i ciemne kładzie się na przemian do blachy i delikatnie miesza widelcem, aby biszkopt po przekrojeniu był pstrokaty. Masa do ciasta jest bardzo prosta, bo budyniowa. Biszkopty moczone są w kawie co daje ciekawe połączenie ze słodką masą a zielony kolor galaretki agrestowej sprawia, że ciasto wygląda po prostu cudnie po ukrojeniu na talerzyki :)

Zachęcam do pieczenia i próbowania swoich sił. Nawet jeśli coś nie wyjdzie, zawsze można powiedzieć, że właśnie tak miało być a nikt nie będzie wnikał. Można też zwalić winę na zły piekarnik, bądź też nie sprzyjający nastrój podczas pieczenia. Jeśli jednak wszystko się uda namawiam do wstawiania zdjęć, pisania swoich uwag i zadawania pytań w komentarzach. Trzymam kciuki i wierzę, że wszystko wam się upiecze.

Gorąco pozdrawiam Agata

Stopień trudności wykonania ( moim zdaniem ) : średni 

Przepis na ciasto:

Oczy Carycy

Ciasto jasne:

•   6 białek
•   1,5 szklanki cukru
•   1 szklanki mąki ziemniaczanej
•   1 łyżkę octu
•  1/3 szklanki oleju

Ciasto ciemne:

•   6 żółtek
•   2 jajka
•   6 łyżek cukru
•   4 łyżki mąki pszennej
•   1 łyżkę proszku do pieczenia
•   2 łyżki kakao
•   1/3 szklanki oleju

Krem budyniowy:

•  1 i 3/4 szklanki mleka
•   budyń śmietankowy bez cukru
•   2 łyżki cukru
•   1 cukier waniliowy (16 g)
•   1 kostkę miękkiego masła

Polewa:

•   125 g masła lub margaryny
•   1/2 szklanki cukru 
•   3-4 łyżki kakao
•   3-4 łyżki mleka

Dodatkowo:

•   200 ml mocnej kawy
•   paczkę okrągłych biszkoptów
•   zieloną galaretka
•   orzechy włoskie

Wykonanie:

Ciasto jasne: białka ubijamy na sztywno z cukrem. Dodajemy mąkę, ocet i olej,  delikatnie i dokładnie mieszamy.
Ciasto ciemne: żółtka i jajka ucieramy z cukrem do białości. Na przemian dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i kakao oraz olej. Dokładnie mieszamy.

Blaszkę smarujemy tłuszczem i wykładamy papierem do pieczenia. Na blachę wykładamy na przemian jasne i ciemne ciasto. Delikatnie mieszamy widelcem. 

Pieczemy w piekarniku nagrzanych do 180°C przez około 35 minut.

Krem budyniowy: budyń gotujemy w 1 i 3/4 szklanki mleka, dodajemy cukier i cukier waniliowy. Gdy ostygnie ucieramy go z miękkim masłem.

Parzymy kawę, lekko słodzimy, studzimy. 

Galaretkę rozpuszczamy w 250 ml wrzątku.
Wystudzone ciasto przekrawamy na dwa placki.
Na jeden wykładamy połowę kremu. Na kremie układamy biszkopty nasączone kawą. Między biszkopty wylewamy mocno tężejącą galaretkę. Na galaretkę wykładamy resztę kremu. Przykrywamy drugim plackiem. 

Przygotowujemy polewę. W rondelku rozpuszczamy masło, dodajemy cukier  i mleko. Gdy cukier się rozpuści, dodajemy kakao, energicznie mieszamy. Po przestudzeniu polewa jest gotowa, polewamy nią ciasto. Wierzch posypujemy posiekanymi orzechami włoskimi. Schładzamy kilka godzin w lodówce.

Wskazówki:

• Jeśli nie lubimy mocnej kawy możemy zaparzyć lżejszą np. 1 łyżeczkę kawy rozpuszczalnej rozpuścić w 1 szklance wrzątku. Możemy też zamiast kawy użyć cappuccino ( przyrządzamy według instrukcji na opakowaniu ).
• Kiedy polejemy biszkopty galaretką możemy ciasto wstawić (na chwilę) do lodówki, żeby galaretka stężała wtedy wygodniej będzie położyć krem. 
• Ciasto można posypać orzechami, ale nie trzeba, ja orzechów nie posiadałam ( nie chciało mi się łupić - z czystego lenistwa ) więc nie posypałam :) 
• Najlepiej, żeby ciasto schładzało się całą noc w lodówce wtedy jest idealnie mięciutkie.

Kiedy w przyszłości będę robić te ciasto postaram się zrobić zdjęcia poszczególnych etapów przygotowania w szczególności robienia biszkoptu w łaty. :)