Puszyste, mięciutkie, słodkie i takie w sam raz na dwa gryzy :) Do kawy, herbaty, mięty i czego tylko chcecie! Jak ja uwielbiam takie proste i pewnie stare przepisy, od razu przypominają mi się mamine słodkości ;) Wczoraj się zajadałam rogalikami, Was też zachęcam serdecznie do wykorzystania mojego sprawdzonego przepisu. Przepis jest z książki, którą dostałam rok temu na urodziny od mojego brata i bratowej :) A więc, do dzieła...
Stopień trudności wykonania: średni
Przepis na rogaliki:
Ciasto drożdżowe:- 25 dag mąki pszennej
- 1 jajko
- 1/4 szklanki mleka
- 2 łyżki cukru pudru
- 1/2 kostki miękkiego masła
- 2,5 dag świeżych drożdży
- cukier waniliowy
Mleko lekko podgrzać, wkruszyć drożdże, dodać łyżeczkę cukru, odstawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu. W tym czasie przesiać mąkę, dodać masło oraz resztę cukru i cukier waniliowy, całość posiekać nożem lub rozrobić między palcami. Z mąki z masłem i cukrem zrobić kopczyk a na środku dziurę w którą wbijamy jajko oraz wlewamy wyrośnięte drożdże. Ciasto wyrabiamy około 10 minut do czasu kiedy będzie odchodziło od ręki. Przekładamy je do miski, przykrywamy folią i wkładamy do lodówki na 2 godziny.
Dodatkowo:
- gęsta konfitura wiśniowa
- cukier puder (do posypania)
Po leżakowaniu ciasta w lodówce, dzielimy je na 3 części. Każdą część rozwałkowujemy na okrągłe placki, które kroimy na 8 trójkątów. Na szerszych końcach trójkątów kładziemy trochę konfitury i zwijamy w rogaliki. Rogaliki układamy na blasze w pewnych odległościach od siebie. Pieczemy około 25 minut (do zarumienienia) w 180 stopniach. Po wystudzeniu posypujemy cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz