Tort z dużą ilością kremu. Nie oznacza to jednak, że jest za słodki. Jest idealny!
Składa się on z warstwy czekoladowej i warstwy waniliowo-brzoskwiniowej. Połączenie tych dwóch smaków to strzał w dziesiątkę. Sprawdza się zawsze i jest dosyć prosty w wykonaniu.
Ambasador jest jednym z moich ulubionych tortów, nie wiem czy bardziej lubię go jeść czy robić. Zachęcam do wypróbowania przepisu :)
Stopień trudności wykonania: średni
Przepis na tort:
Ambasador
Upiec 2 biszkopty ( z kisielem
cytrynowym ) ja mam swój jeden ulubiony przepis na biszkopt- puszysty biszkopt
Masa:
- 2 margaryny
- Półtora szklanki cukru
- 7 żółtek
- 3 szklanki mleka
- 2 budynie waniliowe
- 2-3 łyżki kakao
- Gorzka czekolada
- 10 dkg rodzynek i orzechów
- Puszka brzoskwiń
Ugotować budyń z mleka, żółtek i
cukru, ostudzić.
Rozkręcić masło i dodawać powoli budyń (po łyżce).
Masę podzielić na pół do
jednej dodać kakao, rodzynki i pół tabliczki czekolady pokrojonej w kostkę do
drugiej brzoskwinie.
Biszkopty przekroić (każdy na pół) nasączyć sokiem z brzoskwiń (pozostałym w puszce)
Przełożenie: pół biszkoptu, masa ciemna, pół biszkoptu masa ciemna, pół biszkoptu, masa jasna, pół biszkoptu masa jasna, na wierzch zetrzeć czekoladę.
Wskazówki:
- Jeżeli ma to być tort typowo na urodziny i chcemy go przyozdobić ( ja często mówię: ''ubrać tort'' a nie przyozdobić :) ) musimy tak ułożyć poszczególne warstwy (według uznania), aby przekładanie zakończyć biszkoptem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz